Jestem na swojej Drodze
O pasji, odwadze i podejmowaniu decyzji …
„Dlaczego tyle podróżujesz ?” – zapytał mnie mój Nauczyciel.
„Nie wiem” – odpowiedziałem. Wtedy nie wiedziałem.
Spojrzał na mnie z uśmiechem w oczach. Wziął głęboki wdech i zapytał:
„A CZEGO TAK NAJBARDZIEJ W ŻYCIU PRAGNIESZ ?”
Zamknąłem oczy i zobaczyłem drewniany dom, pośród palm, blisko plaży. Blisko błękitnego morza. Między palmami rozpostarty hamak, w którym odpoczywała kobieta z dużym brzuszkiem, miała nieco ciemniejszy od mojego odcień skóry. Do hamaka gramolił się jeszcze chłopiec. Podawałem jej sok pomarańczowy i wachlowałem. Było gorąco …
No cóż, sprawy w Polsce zamknąłem na kłódkę i wyjechałem w kolejną podróż.
A jakieś 8 – 10 lat potem, wraz z Iris pojechaliśmy do Zhangjiang, na dalekie południe Chin, do miejsca gdzie się urodziła. Palmy, kawałki hamaków, plaża, błękitne morze – aż gęsia skórka przeszła mi po rękach, docierało do mnie że rozpoznaję miejsca z wizji, którą miałem kilka lat wcześniej …..
Iris po raz pierwszy spotkałem w fizycznym realu, jakieś 5 lat po tym jak spotkałem ją w mojej wizji.
Po kilku latach znajomości pobraliśmy się, mamy piękną córeczkę, a ten mały chłopiec, który gramolił się do hamaka to zapewne jej syn z poprzedniego związku. Mieszka w Nowej Zelandii.
To kawałek mojej Podróży.
A jeśli bym zapytał Ciebie:
„Czego Ty tak najbardziej pragniesz w życiu ?”
I nie chodzi o to, by szukać odpowiedzi, a raczej o to by pozwolić sobie ją zauważyć.
Jeśli chcesz, możesz za chwilę zamknąć oczy i pozwolić sobie zauważyć to, co się pojawia gdy kończysz zdanie:
„To czego tak najbardziej w życiu pragnę to ……….”
Powoli, swobodnie weź wdech i zrób wydech…
„To czego tak najbardziej w życiu pragnę to ……….”
Swobodny wdech i wydech …
„To czego tak najbardziej w życiu pragnę to ……….”
Zauważyłeś, zauważyłaś co się pojawiło ?
Nie ? To daj sobie chwilę. Na luzie.
A jeśli tak, pamiętaj co mawiał wielki suficki poeta Dżalal ad-Din Rumi :
„To czego szukasz, szuka również Ciebie ….”
I tego spotkania Ci z serca życzę.
Wiem również, że im większe mamy marzenia tym większe będą wyzwania.
Wiem, że aby dotrzeć do celu będziemy musieli zmierzyć się z wieloma trudnościami, „problemami”, wzlotami i upadkami. A gdy jesteśmy na swojej Drodze, pojawia się to, co pojawić się powinno – pojawiają się wyzwania, pojawiają się też ci, którzy nas w tej Drodze wspierają.
By dotrzeć do celu, potrzebujemy nauczyć się korzystać z tego, co wydaje się jedynie przeciwnościami. Potrzebujemy zauważać w jaki sposób niosą wkład w proces przemiany, jak z nich skorzystać, a trudności widzieć jako szansę na potrzebną i twórczą zmianę.
Jeśli masz marzenia, może już nawet konkretne cele, a może chcesz uwolnić kreatywność, odnaleźć swoją wizję i przemieniać ją w fizyczną rzeczywistość, pomoże Ci w tym Praktyka „Jestem na Swojej Drodze”.
Nawet najdalszą podróż zaczyna się od pierwszego kroku …
Możesz do mnie napisać, zobaczmy co wspólnie możemy zrobić.
Wiele osób poruszających się w różnych kontekstach, w Polsce i w Chinach, stosowało Praktyki z Modelu Kreatywnej Zmiany „Jestem na swojej Drodze”.
Były to osoby związane ze środowiskiem biznesowym, sportowym, artystycznym, coachingowym, terapeutycznym.
Zobacz co mówią niektóre z tych osób :
W swoim życiu przechodziłem ciężki okres, który mógł przekreślić moją sportową karierę.
Postanowiłem zadzwonić wtedy do Michała, który współpracuje z naszą drużyną.
Michał jest człowiekiem, którego można obdarzyć zaufaniem.
Już po naszym pierwszym spotkaniu poczułem przypływ pozytywnej energii.
Z każdym kolejnym spotkaniem było coraz lepiej.
Uczyłem się od niego rzeczy, o których nie miałem pojęcia a pomagają nie tylko podczas krytycznych sytuacji na boisku, ale i w życiu codziennym.
Mogę śmiało powiedzieć, że Michał jest jednym z twórców mojego sukcesu, znów zacząłem wierzyć w swoje możliwości i obudziłem w sobie „oko tygrysa”.
Dzięki jego “Praktykom” zostałem vice-mistrzem Polski i zdobyłem tytuł „Najlepszego Defensywnego Liniowego sezonu 2013″.
Pracę z Michałem polecam każdemu, kto chce zmienić swoje życie na lepsze.
Konrad Paszkiewicz #51
Warsaw Eagles American Football Club
(…)
W głowie i sercu kłębowisko, więc powiem krótko: POLECAM 🙂 Dużo energii, merytorycznie, rozwojowo, energetycznie, wcale nie łatwo ;). Wewnętrzna integracja, intelektualny rozwój i humor. 🙂 Michał – dziękuję, choć w takich momentach wydaje się, że chciałoby się to słowo powtórzyć wiele razy. Nie ma momentu w życiu, w którym wiedzielibyśmy już wszystko. I to jest cudne, że zawsze można się rozwijać!
Jeszcze raz dzięki 🙂
Aleksandra Stępień
Coach, właścicielka księgarni Prus w Warszawie
Michał, miałam przyjemność być Twoim słuchaczem :-). To chyba dobre słowo, bo uczestnik mi się biernie kojarzy.
Zajęcia z Tobą się zakończyły, czego bardzo żałuję.
Wiedzę, można przekazywać na wiele sposobów. Ty wybrałeś ten ciepły, ludzki wymiar. Otwierasz ludzi, a bez tego nie ma przepływu, ani wiedzy ani myśli, ani emocji. Na zajęciach z Tobą nie ma walki. Jest poczucie bezpieczeństwa i przyjacielska rozmowa.
Nic nie chowasz dla siebie, co bardzo cenię w nauczycielach.
Dziękuję. Mam nadzieję na więcej spotkań z Tobą.
* Ja też jestem na swojej Drodze. Tylko długo sobie tego nie uświadamiałam.
Nie mam poczucia przebudzenia, mam poczucie kontaktu ze sobą. Przyjemne uczucie. I zamierzam się nim dzielić z innymi.
Dziękuję za ciepło, oddam je innym 🙂
Agata Nowińska
były dyrektor UZP i Radca Prezesa Rady Ministrów, właścicielka firmy JAVADECOR.
(…)
Michał ….
Czizes, naprawdę jestem pod wrażeniem!
Ta-daaaam!
W ciągu tego weekendu przeżyłam jeden z najlepszych procesów w swoim życiu. Doznania świetne. Wygodne i niewygodne. Wiele się nauczyłam. O sobie również. Po tym weekendzie coaching ma dla mnie jeszcze większą wartość. Urzeka mnie Twoje zaangażowanie, wiedza, uważność, poczucie bezpieczeństwa, jakie dajesz. Przestrzeń i odwaga, z jaką pokazujesz swoje podejście.
Za co Ci szczególnie dziękuję, to za otwartość, która tak mi pomogła…
Dominika Miodońska
Coach, socjolog, przedsiębiorca
Współwłaściciel Toru Kartingowego Mała Monza
„Moniko, nie wiem w jakim jesteś procesie rozwojowym, ale jest on dla ciebie bardzo korzystny…” – taką informację dostałam od mojej mentorki – trenerki – po szkoleniu, które obserwowała.
A ja?
A ja byłam tak szczęśliwa, gdy to usłyszałam.
W zupełności się zgadzam:)
Druga historia, jaką mam w związku z coachingami u Michała to zrozumienie na czym polega gra mistrza. Odkąd pamiętam pragnęłam w nią grać, ale zasady wydawały mi się skomplikowane. Michał poprowadził mnie w miejsce, z którego łatwo dostrzegłam, że nie warto zwlekać.
Już gram…
Monika Kurdej
Coach, trener, właścicielka Training+
(…)
Dziękuję Ci Michale za pomoc w odnalezieniu brakującego elementu układanki, za pomoc w odnalezieniu prawdy !
Tak jak powiedziałeś : „wielką odwagą jest przyznanie się do swoich lęków „.
Lincoln: „większość ludzi jest tak szczęśliwa, jak sami postanowią”
Pomóżcie sobie ! Miejcie wpływ na swoje życie !
Agata Bogońska
Projektantka mody w firmie AQUARII
Uczestniczka Pierwszej Polskiej Edycji You Can Dance
Autorka książki “Ponownie Niezamężna”
(…)
Doświadczyłem na sesji z Michałem głębokiego uczucia, które w sobie noszę jakby zakotwiczone dobro. Bardzo pozytywnie to wpływa na moją codzienną postawę i działanie.
John-Edward Baron de Sanitas.
Coach, Master of Counseling and Coaching, Lecturer, Coach ICF PCC, HR-Partner, Consultant
Dwa światy
i most między nimi
Kiedy uważnie przyglądamy się osobom szczególnie kreatywnym możemy wyraźnie zauważyć, że żyją jakby w dwóch światach jednocześnie.
W świecie wewnętrznym, świecie nieograniczonego potencjału,
“ w umyśle wizjonera” i jednocześnie w świecie zewnętrznym, fizycznym, bardzo konkretnym, w świecie mocno stąpającego po ziemi “realizatora zamierzeń”.
Ta umiejętność “podróżowania pomiędzy dwoma światami” jest ważną kompetencją, którą będziesz rozwijać przechodząc przez proces Kreowania Pozytywnej Zmiany.
Łajba wypływa, zapraszamy na pokład !
